Starając się o pracę w charakterze opiekuna/opiekunki osoby starszej, niepełnosprawnej bądź niedołężnej jednym z pierwszych elementów sprawdzających kwalifikacje jest poziom języka.
Zlecenia dla osób bez znajomości języka praktycznie nie występują, a gdy zdarzą się, to są zdecydowanie mniej płatne. Dlatego minimalnym poziomem, jakim musi kandydat/ kandydatka się posługiwać, to KOMUNIKATYWNY. I trudno się z tym nie zgodzić. Znajomość języka obcego zdecydowanie zwiększa komfort pracy, bezpieczeństwo pracownika i zmniejsza uczucie samotności.

Załóżmy, że osoba nie zna języka, w jakiś sposób znajduje ofertę pracy i wyjeżdża do Niemiec. Stres zaczyna się już w chwili wyjścia z autobusu. Proste o drogę, toaletę może być problematyczne. Na miejscu, zakres obowiązków, podawanie leków, przyzwyczajenia podopiecznych, stałe punkty dnia. Trzeba przyznać, że zrozumienie wydawałoby się, tak podstawowych informacji może przysporzyć o ból głowy. Zakupy to kolejna wydawałaby się prosta sprawa. Supermarket, osobiście wezmę produkt i gotowe. Pamiętajmy inny kraj, inne napisy, obrazek na produktach, tak, ale nie zawsze i niejednoznaczne. Tak, część produktów brzmi podobnie, jak w języku polskim, ale to tylko niewielki ułamek. Można tak licytować się bez końca. Są tacy, których się nie przekona, dopóki sami nie poczują tego na własnej skórze, są też tacy, którzy zgodzą się w 100%.

Dla samego komfortu, spokoju ducha, dla uniknięcia sytuacji stresowych, zachęcam do nauki języka. Nie jest to coś, czego trzeba się bać i z góry zakładać, że to nie dla mnie. Dodatkowo podnosząc swoje kwalifikacje, możemy liczyć na lepszą ofertę.
Najtrudniejszy jest pierwszy krok, przełamać się i zacząć.